sobota, 5 listopada 2011
Szalony pomysł :)
Jakby planów i rzeczy do zrobienia było mało pojawił się szatański pomysł ;) aby wycieczkę zakończyć w... Malezji, dokładnie na rajskiej wyspie Rawa. Prezentuje się znakomicie http://www.alangsrawa.com/index.php ceny trochę gorzej ;) Teraz trzymam kciuki aby był wolny domek na plaży i nie było pory monsunowej w tym czasie. Ciekawe, czy uda nam się w trochę ponad 2 tygodnie 'zobaczyć' 3 kraje, to byłby wyczyn na miarę szaleńców ;) Ale pomysł jest kuszący :) Tymczasem wracam do swoich przewodników, niedługo będę mogla oprowadzać turystów po Queenslandzie :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz